Na samym początku przepraszam za tak długą nieobecność. Spowodowana była wieloma czynnikami. Pierwszym, i najważniejszym zresztą jest to, że odszedłem zupełnie od stylu gyaru czy gyaruo. Wróciłem, chyba na dobre, do visual kei / oshare kei. W tym stylu czuję się zdecydowanie najlepiej. Kolejny powód to brak weny i totalny brak zdolności do robienia porządnych zdjęć; zepsuł mi się telefon, liczę jednak, że podczas pobytu w domu na ferie świąteczne uda mi się go naprawić. Ostatnio pogorszył się także mój stan zdrowia, psychiczny i fizyczny. Zniknąłem z wielu miejsc, w tym właśnie stąd. Ale myślę nad powrotem. Choć nie widzę większego sensu skoro już nie reprezentuję stylu, o którym miał być ten blog. Być może skupię się bardziej na rozwijaniu tutaj zagadnień dotyczących vkei / okei. Jakieś tutoriale, zdjęcia etc. Ale to jak odzyskam telefon z dobrym aparatem. Na chwilę obecną nie mam też żadnych dobrych zdjęć, znalazłbym może ze dwa z ostatniego konwentu - PA!conu.
Szkoda, że koszula i kurtka ułożyły się tutaj tak głupio, że mnie pogrubiły (´・ω・`) Moje nogi zresztą też wyglądają tu na grubsze. A udało mi się ostatnio nieco schudnąć. Stwierdziłem to, gdy założyłem dzisiaj krótkie spodenki, które jakieś dwa miesiące temu były na mnie idealne w pasie, a teraz są nieco za luźne ≧(´▽｀)≦
Na dzisiaj to chyba tyle, naprawdę jestem wyprany z weny i jakichkolwiek dobrych zdjęć. Do następnego razu （‐＾▽＾‐）
Prowadź blog, prowadź :)
ReplyDelete